Byłam dziś na wykładzie z rachunkowości...ten gość jest taki se :/
Ktoś mówił że nie jest z nim tak łatwo :(
mam nadzieję żę nie będzie miał ćwiczeń z 4 grupą :D:D:D   
pozdro :*
Ps. szczerze współczuję tym którzy nie mieli nic wspólnego z rachunkowością wcześniej bo to nie takie łatwe...wiem z doświadczenia :(

weź nawet mnie nie strasz

beata napisał:

weź nawet mnie nie strasz

:D ja tam nie straszę,,,,,nawet bym nie smiała...tylko mówię jak było ...tylko mówię co gość mówił i co o nim słyszałam....ale spoko, TRAGICZNIE nie będzie......przynajmniej mam taka nadzieję :D
pozdro pa





WITAM :D ....no a po dzisiejszych ćwiczeniach to myślę, żę gość trochę leci ale fajnie tłumaczy...bo nam kazuje mysleć:D:D....co nam nie zawsze wychodzi ;) .....myślę, żę najgorzej nie będzie :D
pozdro ;)

heh pożyjemy zobaczymy :D  nikt nie mówił że będzie lekko

co do rachunkowości to naprawde współczuję tym, co nigdy nie mieli z nią do czynienia, bo to taki przedmiot, w którym nie da się olać np. jednego działu, bo w konsekwencji nie bedziiecie czaic kolejnych a przy egzaminie bedzie wielki płacz... najlepiej więc być w miarę na bieżąco, tym bardziej, że wykłady z ćwiczeniami się nie pokrywają więc i tu i tu tzreba być.Dobrze chociaż że w miarę w normalnych godzinach mamy.

no w sumie to w normalnych godzinach....ale trzeba brać pod uwagę to że CAŁY piątek mamy taki że musimy praktycznie na nim siedzieć....bo albo jest coś takiego że bez chodzenia na to leżymy...albo jakiś łoś puszcza listę.../kosmita od podstaw zarządzania/....jak w tamtym semestrze dało się chodzić w kratkę tak teraz nie ma szans... :/ ....
1) mikro..no pasi chodzić bo gość fajnie gada no i egzamin za jakiś miesiąc na karku no to wypada sie pokazać i to nawet /bez żartu/ w pierwszych ławkach....
2) matma....no tu chyba nie trzeba komentować....
3) rachunkowość..nie dość że gość będzie listę puszczał to jeszcze przedmiot nie lekii/ zwłaszcza jak ktoś jest zielony/ to jeszcze na ćwiczeniach calkiem coś innego będzie więc wyjścia nie ma.. :/
4) postawy zarządzania....gość liste sprawdza...ale i jest śmieszny więc chociażby dlatego warto chodzić...
5)Prawo...to już też chyba bez komentarza każdy wie jak to wygląda...teraz u niej to na serio trzeba w pierwszej ławce siedzieć :D bo wiecie że ma pamięć fotograficzna i wyłapie wszysko :D:D:D:D:D.../brech/....a poza tym PRAWO to bardzo interesujący przedmiot...tak sie zastanawiam dlaczego my go tak nie lubimy????... :P toż to samo życie :D :P ;) ....sama nie wierzę w to co mówię ale może kiedyś w to uwierzę ;)

ja sie tam nie boje rachunkowosci miałem zajecia w liceum z pania Dranka !!!!! wiec jestem porzadnie nauczony hehehe

Niom co do Rachunkowości macie racje - trzeba chodzić. Ja np. mimo tego ze miałam ją w liceum to jak mnie nie było na pierwszej rachunkowości tydzień temu to już poczułam te braki :D Ale przyznam że gosć jest dobry w tym co robi .. mozna sie dużo przy nim nauczyć no a fakt faktem  niektórym ta rachunkowość moze w przyszłości sie przydac .. Buuuuuuuuuuuźka :*

Mam taką prośbę to ludzi którzy mają ćwiczenia z doktorkiem Katą (tym z wykładów jeżeli ktoś by nie kojarzył;)) czy moglibyście udostępniać materiały jakie daje wam na ćwiczeniach Kata?? Bo nasza babka póki co powtarza prawie słowo w słowo wykład więc wiedze ze kiepsko nas do egzaminu przygotuje :(

na wekozie jest ustawa o rachunkowosci w razie jak by ktos mial problemy ze znalezieniem:) milej lektury hehe:P

ustawa niby jest ale wątpię żeby ktoś tak z czystą przyjemnością przeczytał, wątpię czy ktoś w ogóle ją przeczyta całą, no ale jest, ściągnęłam i nawet fajnie wygląda, hehehe, no ale może się przydać czesem, tym bardziej, że nasza babka to ciągle coś tam w niej wyszukuje, czyta, czyta, czyta, a my umieramy z nudów. I jakby tego było mało to jeszcze trzeba będzie od czasu do czasu pokserować materiały od grup co z panem Katą mają, bo to z nim mamy przecież egzamin. W sumie to trochę zazdroszczętym co z nim mają ćwiczenia, no bo niby wymaga więcej, ale przynajmniej jest wiadomo czego można się spodziewać na egzaminie. Tak więc jak ktoś tylko ma możliwość zeskanowania ćwiczeń to niech to zrobi i prześle, bo to naprawdę ułatwi nam życie i pozwoli zaoszczędzić na kserze.Nam biednym przysypiającym i wykańczającym się z nudów na ćwiczeniach :D

no ja tez watpie zeby ktokolwiek to czytal z reszta ja tez nie mam zamiaru:) ale jak kazali sciagnac sobie to trza hehe:P

ja  mam z katem, ale sknera nie mam i nie sadze zeby moje notatki komukolwiek pomogly. i musze przyznac ze cwiczenia z nim nie sa najgorsze, ale to pewnie dlatego ze zaczynaj sie nam o 18 w soboty i puszcza nas wczesniej bo po calym dniu wszyscy maja dosyc. tylko niestety bardzo zwaca uwage na frekfencje, jak bede miala chwilke to wrzuce wam zadanka ktore robimy z nim na cwiczeniach, tyko ze sami musicie je sobie rozwiazac, trudne chyba nie sa, wiec na 100% dacie rade.

Ja mam z Katą :) i nawet mi się gość pdoba...tzn. uważam że dobrze tłumaczy tylko za szybko jak dla tych co nie mieli wcześniej rachunkowości. Ale tak na serio to jak ktoś nawet nie miał a będzie się na bieżąco uczył to nie będzie miał najmniejszego problemu :) SERIO. postaram sie Wam na początku nastepnego tygodnia podesłać zaległe notatki z ćwiczeń u Katy...a potem będę Wam już na bieżąco  podawała...tylko proszę o chwilę cierpliwości...myslę, żę najpóźniej do wtorku je podrzucę :) pozrdawiam pa:)


Ps. Jak ktoś będzie miał problemy to zapraszam na korki...tzn. bezinteresownie(:/) i w czasie zjazdu :)...no i oczywiście jak bedę umiała wytłumaczyć ....:P